Dziś po pysznym śniadanku mieliśmy pierwszy poranny apel
Dziś po pysznym śniadanku mieliśmy pierwszy poranny apel.
Została sprawdzona poprawność umundurowania i porządek w namiotach. Następnie miękliśmy grę terenową. Korzystając z mapy i busoli mieliśmy odnaleźć punkty rozsypane po całych Przerwaniach.
Najpierw znajdowałyśmy kartki z szyframi i je rozszyfrowywałyśmy. W pewnym momencie zorientowałyśmy się, że to są zadania innej drużyny. Straciłyśmy na to pół godziny.
Gdy wszystkie zastępy wróciły wybrałyśmy się na przepyszny obiad.
Potem miałyśmy szukać naszego informatora. Należało dopasować opisy do osób, a następnie je znaleźć.
Zadania bardzo nam się podobały.
Kasia Rzyszkiewicz, zastęp „Poszukiwaczki Eldorado”
5 lipca 2013