Strzelaliśmy z ASG. Czekam na zapowiedzianą powtórkę
Dziś mieliśmy pierwsze zajęcia z ASG.
Nauczyliśmy się prawidłowego celowania, strzelania oraz poruszania się z bronią.
Strzelaliśmy z pozycji: stojącej, klęczącej i leżącej.
Trzeba było chodzić z szeroko przygiętymi nogami.
Gdy opanowaliśmy już chodzenie, to zaczęło się strzelanie.
Udało mi się trafić do wszystkich 6 celów z rzędu, za co dostałem dodatkowy podwieczorek.
Zajęcia mi się podobały i czekam na zapowiedzianą powtórkę.
Czarek Harycki, zastęp „The Golden Section”
9 lipca 2013