Szczęśliwi czasu nie liczą
Dzisiejszy dzień to już szósty dzień naszego obozu.
Oprócz pobudki był niezwykle spokojny. Spędziliśmy go we wspólnym gronie miło pracując.
Rano (czym wszyscy byli zachwyceni) zabrakło rozgrzewki. Później – po obfitym śniadaniu i apelu – przystąpiliśmy do pierwszych zajęć.
Magda opowiadała nam o terenoznawstwie. Najpierw była teoria. Potem musieliśmy zdobywać nabyta wiedzę w praktyce robiąc mapę Przerwanek.
Wieczorem odbyła się przepiękna Msza św. polowa.
Cały dzień upłynął nam niezwykle szybko. Być może dlatego, że szczęśliwi czasu nie liczą.
Honorata Naumiuk, Zastęp 7
5 lipca 2014