Uczylismy się strzelać z Kałasznikowów (AK-47)
Już 9 dzień naszego obozu.
Uczyliśmy się strzelać z wiatrówek i „Kałasznikowów” (AK 47). Będziemy strzelać jeszcze dziś wieczorem, bo mówili, że nas zaatakują. Teraz nie wiem co będziemy robili, ale widzę przed namiotem cały karton wiatrówek.
Wojciech Stegienka, zastęp „Agautiupu”
9 lipca 2013